Polregio nie obsłuży wszystkich ujętych pierwotnie w nowym rocznym rozkładzie jazdy kursów na liniach niezelektryfikowanych. Przewoźnik zapewnia, że utrzymane zostaną połączenia cieszące się największym zainteresowaniem podróżnych. Część pociągów została odwołana z uwagi na trudną sytuację taborową.
Jeszcze w listopadzie samorząd województwa lubuskiego informował
o planowanym na 14 grudnia rozszerzeniu oferty połączeń kolejowych na trasie z Zielonej Góry do Żar i Żagania. Ostatecznie jednak początkowe założenia wzięte pod uwagę przy tworzeniu rocznego rozkładu jazdy 2025/2026 nie wejdą w życie. Operator kursów regionalnych, Polregio, potwierdził, że część pociągów, także na innych trasach, zostanie odwołana.
Zmiany w węźle Żagań i w rejonie Gorzowa
Jak wynika z danych ujętych w prowadzonym przez PKP Polskie Linie Kolejowe Portalu Pasażera, ograniczenia obejmą wspomnianą linię z Zielonej Góry do Żagania, a także odcinki z Kostrzyna i Gorzowa Wielkopolskiego do Krzyża (Wielkopolskie) oraz z Gorzowa Wielkopolskiego do Zbąszynka i Zielonej Góry. Z każdej z tras ubędzie jedna lub dwie pary kursów. – Priorytetem w nowym rozkładzie jazdy przygotowanym we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubuskiego jest optymalizacja siatki połączeń i zapewnienie stabilności oferty – tłumaczy Zespół Prasowy Polregio. Przypomnijmy, że w związku z brakami taborowymi w ostatnich miesiącach
przewoźnik odwoływał część planowych kursów, w większości przypadków organizując w zamian autobusową komunikację zastępczą.
– Koncentrujemy się na utrzymaniu relacji kluczowych dla codziennego funkcjonowania mieszkańców. Umożliwiają one dojazd do pracy, szkoły czy lekarza – deklaruje operator. Zachowane mają więc zostać kursy o najwyższej frekwencji.
Trudno ocenić szanse na uruchomienie kursów na wiosnę
Czy wycofane z rozkładu kursy pojawią się w nim wraz z kolejnymi korektami, spośród których najbliższą zaplanowano na marzec przyszłego roku? – Na bieżąco monitorujemy sytuację i analizujemy możliwości wzmocnienia oferty w kolejnych miesiącach. Jeśli pojawi się taka możliwość, będziemy wprowadzać zmiany w rozkładzie – stwierdziły jedynie służby prasowe Polregio.
– Naszym celem pozostaje zapewnienie stabilnego rozkładu jazdy pociągów w województwie Lubuskim – deklaruje ogólnopolski przewoźnik. Na razie pasażerowie muszą liczyć się jednak z kolejnymi utrudnieniami. Dodajmy, że problemy z obsługą połączeń w tym regionie trwają już od kilku lat, a dotychczasowe zapewnienia o stabilizacji sytuacji nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistości w dłuższym horyzoncie czasowym. Pewną poprawę może przynieść przywrócenie do ruchu
naprawianej jednostki hybrydowej produkcji poznańskiej FPS, jednak trudno spodziewać się, by jeden pojazd miał tu znaczenie przełomowe.